Autor |
Wiadomość |
patEFon
przewodnik i doradca
Dołączył: 14 Lut 2006
Posty: 395
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: ...okolice w sumie... ale czego?
|
Wysłany:
Nie 18:43, 12 Mar 2006 |
 |
Każdy ma jakieś ulubione filmy. Zapewne każdy z nas może długo je wymieniać, dlatego nie pytam tu o wszystkie.
Jaki film najbardziej was rozśmieszył, a jaki poruszył najbardziej. Uzasadnijcie krótko. Może kogoś zainteresujecie... |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
 |
 |
ada_dreamer
El Adolfix
Dołączył: 18 Lut 2006
Posty: 391
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: z chmur
|
Wysłany:
Nie 19:10, 12 Mar 2006 |
 |
Z tym rozsmieszeniem to ciężko mi powiedzieć...Ponieważ duzo jest takich filmów, które sprawiły, że zanosiłam się od śmiechu....
Ale z wymienieniem kilku, które w jakiś sposob mnie poruszyły nie ma wiekszego problemu:
1. Moulin Rouge...zdecydowanie mój ulubiony film...ogładałam go mnóstwo razy...uwielbiam soundtrac z tego filmu....urzekla mnie historia tam przedstawiona i sposób calego przedstawienia filmów...motywy muzyczne połaczone z gra aktorów...Eh....miodzio jak dla mnie
2.Efekt Motyla...Jak dla mnie magiczna psychoza w połaczeniu z wzruszającym i zaskakujacym motywem zycia chłopaka, ktory gdy wybiera dobra dla siebie drogę- wówczas inni cierpią...gdy reszta cieszy sie zyciem, jego spotyka straszny los....Poza tym genialny pomysł...
3.Forest Gump...Marzenia, miłość, podróże.......czego chcieć więcej? |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
 |
 |
kanon
El Producento
Dołączył: 12 Mar 2006
Posty: 9
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany:
Nie 22:44, 12 Mar 2006 |
 |
jeżeli chodzi o film który mnie najbardziej rozbawił to
święty gral --------- Królik rules:D
najbardziej mi rozwalił głowę film -----------------PI |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
 |
 |
flash
artist
Dołączył: 04 Mar 2006
Posty: 160
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: z cukierniczki
|
Wysłany:
Nie 23:00, 12 Mar 2006 |
 |
Requiem For A Dream- boskosci.
sugestywny klimat. nerwowy rytm. dynamiczny montaz.
ludzie wplatani w siec uzaleznien... dążą slepo do zrealizowania swojej wizji szczęścia, nie zauwazaja, kiedy marzenia przemieniają się w cos, co doprowadza ich osobistej tragedii.
narkotyki. slodycze. telewizja.
Coney Island - mmm... :*
soundtrack nieziemski.
be excited, be, be excited
Moulin Rouge - oh. ah.
romantycznosc do granic mozliwosci...
cudowne dialogi wplecione w muzyke...
milosc. pozadanie. namietnosc.
zdrada. bol. cierpienie.
smierc...
przykre zakonczenie. (palcze za kazdym razem jak ogladam...)
the greatest thing you'll ever learn is just to love and be love in return... |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
 |
 |
KiPu
czykolki
Dołączył: 22 Lut 2006
Posty: 61
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: gdzieś tak...
|
Wysłany:
Nie 23:02, 12 Mar 2006 |
 |
... jeśli chodzi o mnie... poprostu uwilbiam Misto aniołów --> za muzykę
w tym filmie. PatEFonie, myslę, że wiesz o czym mówię , ponadto Nigdy
w życiu cóż powiedzieć- ach!... K-Pax - ... what else? Może nie zbyt
to mądre ale Dirty Dancing 2, za taniec  |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
 |
 |
ada_dreamer
El Adolfix
Dołączył: 18 Lut 2006
Posty: 391
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: z chmur
|
Wysłany:
Pon 0:20, 13 Mar 2006 |
 |
Myslałam tez nad Requiem to był pierwszy film, po którego obejrzeniu nie wymówiłam ani słowa przez najblizsze 15 minut, a przez moja głowe przechodziło tysiace mysli....świetnie zrobiono motyw powtarzajhacych sie narkotyków jako np. zmiana ujęcia albo miejsca akcji...Znam takich ludzi, ktrorzy nie chca ogladac tgeo filmu poraz drugi....
Kolejny film, ktroy ujał mnie straszliwie to Szkoła uczuć czemu...?Do końca sama nie wiem..może dlatego, ze tam miłość nie zna granic..a do tego film jest prawdziwy i niestety smutny...przez ostatnie pół godziny filmu mam zawsze łzy w oczach... |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
 |
 |
SzeF
Dołączył: 17 Lut 2006
Posty: 89
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: OŚ
|
Wysłany:
Wto 11:20, 04 Kwi 2006 |
 |
"Crash" (Miasto Gniewu) za genialnie złożony film, za przesłanie, za prawdę, za muzyke, scena z dziewczynką i peleryną miażdży (sorry szefie), kto widział ten wie...
"21 grams" dał mi dużo do myślenia, kiedy się skończył poprostu usiadłem, jak można taki film zrobić szczun!
"25 godzina" ...za grę E.Nortona, za pokazanie zachowań człowieka, kiedy musi wybierać między życiem a śmiercią, między prawdą a kłamstwem...kiedy musi uciekać przed światem
to są te filmy które pamiętam, było tego więcej ale już mało pamiętam heh
"K-PaX" - za pozytyw...za dwuznaczne rozumienie zakończenia (masakra), uwielbiam takie filmy kiedy to my wybieramy zakończenia!!!
"Piękny umysł" - za walkę człowieka...
"Podaj dalej" - za próbę zmienienia świata, w tak prosty sposób...jak ktoś to bedzie oglądał to zapas chustczek obowiązkowo
"Hero" - za kolory!
"Miedzy piekłem a niebem" - za miłość dwojga ludzi, i walkę o nią...za cytat "Nie można przestać kochać, tak poprostu" (zapas chusteczek obowiązkowy)
ze śmiesznych....dawno nie było jakiejś dobrej komedii...ale zawsze bedzie rulezz "Latający Cyrk Montiego" hehehe
noi oczywiście BAJKI!!!! po tym zawsze jestem uśmiechnięty....ostatnio oglądałem "Walleca i Gromita" polecam zwłaszcza za wykonanie....za plasteline! i "Czerwonego Kapturka"....za fabułe i cepa! |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
 |
 |
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by
phpBB
© 2001, 2002 phpBB Group ::
FI Theme
Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)