 |
 |
 |
 |
ART the FACT
Głos artystów amatorów i nie tylko... |
 |
 |
 |
 |
 |
Autor |
Wiadomość |
SzeF
Dołączył: 17 Lut 2006
Posty: 89
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: OŚ
|
Wysłany:
Czw 0:32, 09 Mar 2006 |
 |
„Mistrzyni kamuflażu”
Nie potrafię znieść Twojego widoku…
Twojej twarzy, która jest taka…bez wyrazu…
Każde z Twoich słów napędza, machinę bólu.
Mam Cię dość, Ciebie i Twojego życia!!!
Wtargnęłaś w mój świat, pozostawiając pustkę!!!
Nie mogę znieść nawet samej myśli o Tobie...
…kiedy przypominam sobie to wszystko co mówiłaś…
…teraz wiem, że były to słowa bez wartości…
…bez znaczenia…
Patrzę na Ciebie i widzę osobę, która jest zbyt przerażona…
…aby pokazać swoje prawdziwe oblicze…
Udawanymi uczuciami, próbujesz przyciągnąć uwagę innych…
Nie potrafię oddychać, kiedy jesteś blisko mnie…
…z Twojego wnętrza wylewa się trucizna…
…w Twoich oczach nie dostrzegam nic…
Moje serce ogarnia chłód…moja skóra lodowacieje…
Proszę nie zbliżaj się do mnie, pragnę żebyś upadła tak nisko jak ja…
...żeby ktoś potraktował Cię tak jak Ty to robisz…
Chcę zobaczyć Twoją twarz, na której wyraźnie będzie widać lęk!!!
Chcę, żebyś żyła w strachu, żebyś zrozumiała…jaką jesteś osobą…
Mam nadzieje, że nadejdzie taki dzień, kiedy zrozumiesz wiele…
…spojrzysz w lustro, i zobaczysz swoje prawdziwe oblicze…
…tak skrycie ukrywane…mistrzyni kamuflażu!
Jak mocno na Tobie się zawiodłem…
…nie wierzyłem w żadne historie o Tobie…
…wierzyłem że były to kłamstwa…a nie przestroga…
Myliłem się…ale chciałem przekonać się sam…teraz wiem…
Nigdy już nie potrafiłbym Ci zaufać…
…mistrzyni kamuflażu…
…mistrzyni kamuflażu…
2002r. |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
 |
 |
flash
artist
Dołączył: 04 Mar 2006
Posty: 160
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: z cukierniczki
|
Wysłany:
Czw 0:49, 09 Mar 2006 |
 |
niesamowite.
pod wrazeniem jestem.
tyle agresji. tyle zlosci. tyle chlodu.
cudnie.
podziwiam. |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
 |
 |
ada_dreamer
El Adolfix
Dołączył: 18 Lut 2006
Posty: 391
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: z chmur
|
Wysłany:
Czw 16:49, 09 Mar 2006 |
 |
Podzielam zdanie flash! Cos pełne wyrzutów....i takie prawdziwe....
Pełne nienawisci i zawodu....
...takie ludzkie.... |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
 |
 |
SzeF
Dołączył: 17 Lut 2006
Posty: 89
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: OŚ
|
Wysłany:
Pią 1:45, 10 Mar 2006 |
 |
Text ten, stworzyłem pod wpływem ogromnych emocji, musiałem jakoś to z siebie wyrzucić. Ogromne uczucie, jakim dażyłem bohaterkę tego textu, zmieniło się w ogromną nienawiść...To przykre, kiedy ludzie zawodzą innych, sprawiając przy tym ból, a my się oddalamy, znikając z życia osób, które były częścią nas...przykre, że wiele historii musi się tak własnie kończyć. Ale są chwile, kiedy nie ma w nas takiej siły aby móc wybaczyć, może czas, uleczy smutki, a text taki przerodzi się w piękno opowieść o aniele, który na nowo uniesie, okryte bólem serce.... |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
 |
 |
patEFon
przewodnik i doradca
Dołączył: 14 Lut 2006
Posty: 395
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: ...okolice w sumie... ale czego?
|
Wysłany:
Pią 2:09, 10 Mar 2006 |
 |
Wiem, że to ogromnie trudne, ale powinieneś wybaczyć. Wiem, że ból i wspomnienia nie pozwalają, że trzymają tą nienawiść przy życiu. Wiem, że trudno zapomnieć to cierpienie. Na prawdę to rozumiem. Ale nienawiść do niczego nie prowadzi. Zamykasz się. Wiem, że jest to dużym wyzwaniem, ale tak jest lepiej - uwolnić swoje serce. Kiedyś, dziewczyna, którą kochałem miłością niemal fantastyczną, dla której byłem gotów oddać wszystko, nawet sprzedać swoją duszę, zdradziła mnie. Strasznie mnie to dobiło; głównie z dwóch powodów: 1. Sam ją osobiście nakryłem na tym. 2. Bardzo się bałem tego, że właśnie tak się stanie. Dużo razem o tym rozmawialiśmy i ona zabiła we mnie ten strach. A potem zabiła mnie... Nigdy przedtem, ani potem tak nie cierpiałem. Nigdy nie czułem się tak samotny. Nigdy nie wylałem tylu łez po nocach w koncie pokoju. Nigdy nie czułem takliej nienawiści i żalu, jak wtedy na początku. Ale wybaczyłem jej to, chociaż zabiła chyba na zawsze cząstkę mnie - spowodowała pojawienie się głębokiej blizny na sercu, która nigdy nie zniknie. Mimo to wybaczyłem. Strasznie mi to pomogło. Tak jest najlepiej...
Czas leczy rany. Tylko że czas jest pojęciem względnym... Kiedyś wspomnienia tych przeżyć zmienią swoją barwę. Wiem to i z całego serca życzę Ci tego przyjecielu. Bo wiedz, że te chwile twojego cierpienia były też naszym cierpieniem (twoich przyjaciół), kiedy widzieliśmy twój ból. Zawsze jesteśmy z Tobą... |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
 |
 |
SzeF
Dołączył: 17 Lut 2006
Posty: 89
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: OŚ
|
Wysłany:
Pią 12:35, 10 Mar 2006 |
 |
Może powienienem, ale najważniejsze jest to czy tego chcę, czy pragnę.....na to pytanie sam muszę sobie odpowiedzieć. Dziwne kiedy spotykasz, osobę na której bardzo Ci zależało, a nie potrafisz jej zwyczajnie spojrzeć w oczy, ja nie potrafię. Ludzie których poznaję są dla mnie jak "niezapisane kartki" czyści, prawdziwi. Kiedy z nimi rozmawiam, zawsze spoglądam im prosto w oczy, bo wierzę w to co mówią, słucham ich całym sobą, taki już jestem. Ale jest pewna rzecz, kiedy ktoś zrani mnie, zrobi coś co spowoduje, że przestane wierzyć, nie potrafię popatrzeć prosto w oczy, mój wzrok zwyczajnie ucieka. Mam nadzieję, że kiedyś nadejdzie taki czas, kiedy tak jak Ty Patefon, wybaczę, ale pomimo tego, w sercu będzie zawsze dystans, bo straciłem zaufanie, co z serca to z oczu (taki jestem).... Teraz, podczas rozmowy z taką osobą, będe szukał innego punktu na niebie, by tam znaleźć piękno, bo w oczach tej osoby już go dla mnie, nie ma. |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
 |
 |
ada_dreamer
El Adolfix
Dołączył: 18 Lut 2006
Posty: 391
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: z chmur
|
Wysłany:
Pią 20:51, 10 Mar 2006 |
 |
uwierz mi...mialam tez podobna sytucaje i to całkiem niedawno, bo jakies 7 miesięcy temu....Osoba, która pierwszy raz w zyciu pokochałam..pierwszy raz...tak bardzo mocno obdarzyłam kogos uczuciem....Ta osoba zostawiła mnie w taki sposób, ze nie potrafilams obie z tym poradzic..obwinialam sama siebie o wszystko...płakałam codziennie przez miesiąc..kolejne dwa cierpiałam starając sie uwierzyc, ze to po prostu tak musiało byc..starajac sie wybaczyc....Zostawił mnie dla innej...czego bałam sie od samego poczatku....obwinial mnie...powiedział rzeczy, ktore sprawily, że do dzis patrze na siebie w inny sposób niz przedtem....Nie chciał wyjasnic mi nic....powiedziec prawdy..sklamał...milionami kłamstw....Do dzis nie potrafi ze mna porozmawiać....do dzis widzę, że troche zmienił mnie....Ale wybaczyłam...najwazniejsze jest to, ze chciałam...i Ty tez musisz jak juz napisales sam zdecydować..ale to, ze bedziesz nienawidził na pewno Ci nie pomoże...Znam ta osobe nawet dobrze....z wielu stron....od wielu lat....i wiem, co czujesz....(tak mi sie zdaje)....
Teraz np. na moja sytuacje patrze z innej perspektywy, bo stalo sie tak, zebym mogla spotkac najbardziej wartosciowa osobe w moim zyciu i pokochac ja ponad zycie..... |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
 |
 |
SzeF
Dołączył: 17 Lut 2006
Posty: 89
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: OŚ
|
Wysłany:
Sob 19:10, 11 Mar 2006 |
 |
myśle, że czas wszystko byc może pozmienia. Pozostanie w sercu, może nie nienawiść, bo to mocne słowo, ale napewno pewnego rodzaju rozczarowanie. Nie zmienimy ludzi, nie zmienimy świata, na każdym kroku ludzie będą nas zaskakiwać, w spsób poztywny jak i negatywny (tak jak to miało miejsce). Wiem, napewno jedno, sytuacje które miały miejsce, spowodowały, że ta osoba znikła z mojego świata. Stała się, przechodniem, znajmą postacią (i będe do tego dążył, by tak było zawsze, a wiem, że nie wszyscy w to wierzą, ale zrobie wszystko)...pozostanie zwykłe cześć, bo nie potrafiłbym zaufać...nie można ufać ludziom, którzy Cię ranią...nie tak swój świat, skonstruowałem...Myśle że temat ten można zakończyć...do następnego textu. pozdrawiam. ( tak przy okazji zwracam uwage, że text powstał w 2002r. więc dotyczył całkiem innych zdarzeń, ale jest w nim coś bardzo szczegolnego, i mocno odnosi się do tego co się działo na przelomie paru miesięcy, dlatego postawnowiłem tutaj go umiescic, zdruzgotany tym wszytkim ludzmi i swiatem, przypomnialem sobie o tym texcie) ale to tak nawiasem mówiąc.... |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
 |
 |
lucyfer198
ZŁO
Dołączył: 06 Mar 2006
Posty: 82
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Hell
|
Wysłany:
Nie 7:12, 14 Maj 2006 |
 |
To trzeba zrozumiec... PALANTY!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
 |
 |
lucyfer198
ZŁO
Dołączył: 06 Mar 2006
Posty: 82
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Hell
|
Wysłany:
Nie 7:13, 14 Maj 2006 |
 |
...bo to takie słoneczko, co siedzi za chmurkami... |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
 |
 |
lucyfer198
ZŁO
Dołączył: 06 Mar 2006
Posty: 82
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Hell
|
Wysłany:
Nie 7:16, 14 Maj 2006 |
 |
...diana ... bleble ble ...pisała |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
 |
 |
lucyfer198
ZŁO
Dołączył: 06 Mar 2006
Posty: 82
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Hell
|
Wysłany:
Nie 7:17, 14 Maj 2006 |
 |
Jak ktos poprosi to pokazen tatuaz!!!!!!!!!! Buziaczki... |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
 |
 |
lucyfer198
ZŁO
Dołączył: 06 Mar 2006
Posty: 82
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Hell
|
Wysłany:
Nie 7:20, 14 Maj 2006 |
 |
...że w żółetej koszulce... ble ble ble .... pzda dla Goski |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
 |
 |
lucyfer198
ZŁO
Dołączył: 06 Mar 2006
Posty: 82
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Hell
|
Wysłany:
Nie 7:21, 14 Maj 2006 |
 |
aaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaa |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
 |
 |
lucyfer198
ZŁO
Dołączył: 06 Mar 2006
Posty: 82
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Hell
|
Wysłany:
Nie 7:22, 14 Maj 2006 |
 |
Zlapalem, sie za galke hjehehehehehehehehewheheh THRASH TILL DEATH DRINK TILL DIE!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
 |
 |
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB
© 2001, 2002 phpBB Group :: FI Theme
Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
|