 |
 |
 |
 |
ART the FACT
Głos artystów amatorów i nie tylko... |
 |
 |
 |
 |
 |
Autor |
Wiadomość |
ada_dreamer
El Adolfix
Dołączył: 18 Lut 2006
Posty: 391
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: z chmur
|
Wysłany:
Pon 3:00, 20 Mar 2006 |
 |
Co do tego pierwszego "Najwazniejszy jest intelekt", to ja tego nie potraktowałam poważnie...wręcz przeciwnie...polewałam na maxa!!!!! Chociaz czesc prawdy w owym dziele jest zawarta, hihi ....A co do slowika to równieznaleza sie brawa!!!!Swietne sa te twoje wiersze... |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
 |
 |
Tomchem
Dołączył: 14 Mar 2006
Posty: 257
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: z obłoków
|
Wysłany:
Pon 10:55, 20 Mar 2006 |
 |
he he:) Patefonie:) "Frasz o Słowiku" powstała rok temu jak rozkwitala wiosna, czyli mniej więcej o tej porze:0 Narazie jak prosiłes daje te troszke archiwalne wierszyki jeszcze z czasow istnienia "MO" ale nie dlugo bede chcial tu wprowadzic powiew swiezosci:) |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
 |
 |
Tomchem
Dołączył: 14 Mar 2006
Posty: 257
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: z obłoków
|
Wysłany:
Pon 11:26, 20 Mar 2006 |
 |
Prawda o stworzeniu
Na podstawie przeróżnych rozmyślań
i niewiary w to, co ludzie gadają,
stworzyłem sobie własną teorię,
teorię o Ewie, Adamie i Raju.
I choć, być może, po tych wywodach,
niejeden z panów będzie się gniewał,
to ja, niestety, nie zmienię zdania,
że pierwsza na świecie była Ewa.
Tak więc Ewunia -jako single,
wsród pól, gajów i ruczajów
żyła sobie jak pączuś w maśle,
w tym słodkim, choć nudnym raju.
Pewnego dnia pięknego, w maju,
przestępując z nogi na nogę,
rzekła Ewa żarliwie do Boga:
"Panie, jo już tak dłużyj ni mogę!
Mam ten przepiękny ogród
z wszystkimi zwierzętami,
ale jestem taka samotna,
że aż się rzygać chce jabłkami!"
Zatroskało to Pana, więc powiedział:
"Okay ma Ewo, jak chcesz, to może
jako alternatywę do węża,
po prostu, mężczyznę Ci stworzę".
"A co to takiego mężczyzna?" -
słodko szczebiocząc spytała Ewa
i siadłwszy frywolnie na pieńku
pokazała te piękne nogi, nogi do nieba.
"Mężczyzna to wadliwe stworzenie" -
począł Bóg dialog kontynuować -
"Jest próżny, nie będzie Ci lekko,
będzie wciąż kłamać i kombinować.
Będzie głupio wyglądał na kacu,
będzie duży i będzie się wściekać;
latał będzie za małpami i piłką,
lecz od tej pory nie będziesz narzekać.
Możesz go mieć pod jednym warunkiem,
zgodnie z życzeniem i Wolą Nieba".
"Jakim, ach jakim?, powiedz mi, Panie!" -
kołysząc biodrami ćwierkała Ewa.
"Ponieważ będzie to dumny arogant,
więc, żeby nie chodził wciąż obrażony,
musisz grać rolę i robić wrażenie,
że to on pierwszy został stworzony.
Wezmę od Ciebie parę komórek;
by dzieło to móc zrealizować,
wytnę Ci tkanki mały kawałek,
a resztę będziemy klonować".
I tak stworzył Pan z Ewy Adama,
lecz co jej wyciął - nie będę wnikał,
a jak mi jeszcze ktoś nie wierzy,
to niech wysłucha do końca wierszyka.
Podstawą mojego stwierdzenia
jest prosta niezmiernie logika:
"Chłopczykom nie brakuje żebra,
a dziewczynkom brak dzyndzyka". |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
 |
 |
Dante
:)
Dołączył: 13 Lut 2006
Posty: 191
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: ...z forum
|
Wysłany:
Pon 12:32, 20 Mar 2006 |
 |
rewelacja Tomchem, aczkolwiek się nie zgodze z tym że facet nie był pierwszy i dziwię Ci sie jak mogłes tak napisac:D lol |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
 |
 |
flurry
Dołączył: 15 Mar 2006
Posty: 64
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: z brzuszka mamusi
|
Wysłany:
Pon 17:33, 20 Mar 2006 |
 |
Fakt.
Jak dla mnie to fajnie czyta się te wszystkie wiersze chociażby z powodu zakonczeń, które zawsze sa jakieś zaskakujące ( co bardzo lubię).
No widać, że Tomchem rozszalał się na dobre. Amen. |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
 |
 |
ada_dreamer
El Adolfix
Dołączył: 18 Lut 2006
Posty: 391
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: z chmur
|
Wysłany:
Pon 18:23, 20 Mar 2006 |
 |
O ja...czadzior!hehe i sluszne stwierdzenie jako pointa hehe;) |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
 |
 |
Tomchem
Dołączył: 14 Mar 2006
Posty: 257
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: z obłoków
|
Wysłany:
Pon 19:00, 20 Mar 2006 |
 |
Dante:) Na tym polega cały urok tego wierszyka aby troszku pobawic sie ogolnie przyjetym punktem widzenia:-) Ze to facet powstal pierwszy:P No kobiety musza tez miec swoje 5 minut chwaly:P |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
 |
 |
!Gochie!
Dołączył: 24 Lut 2006
Posty: 345
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: It's a kind of magic.
|
Wysłany:
Pon 19:11, 20 Mar 2006 |
 |
Tomchem. najpierw chciałam podziękowac za dedykację... miło. - ładny wiersz..
"Mężczyzna to wadliwe stworzenie"- Boże, jak mi się podoba to stwierdzenie. Ciekawe dlaczego..
Jakbym kolejny raz napisała, ze Twoje wiersze sa świetne to by było tu zbyt nudno, monotonnie.... tfu. Więc tego Nie napiszę po raz kolejny. Po prostu pisz więcej. rozwijaj talenta...
P.S. pisałeś kiedys cos bardziej mrocznego? ( cos totalnie powaznego...) |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
 |
 |
Tomchem
Dołączył: 14 Mar 2006
Posty: 257
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: z obłoków
|
Wysłany:
Pon 19:26, 20 Mar 2006 |
 |
!Gochie! jak najbardziej pisalem wierze bardzo powazne i nadal takowe pisze ale liczba osob ktore je widziala jest bardzo mala, poniewaz to sa z reguly moje najskrytsze przemyslenia oraz uczucia przelane na papier i nie pokazuje ich tak dla wiekszej publicznosci:) |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
 |
 |
!Gochie!
Dołączył: 24 Lut 2006
Posty: 345
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: It's a kind of magic.
|
Wysłany:
Pon 19:38, 20 Mar 2006 |
 |
Mhm. no nie ukrywam, że strasznie jestem ciekawa treści tych wierszy... albo chociaz jednego. ale cóz... zostawmy to tak, jak jest (..) i tak nie zmieni tego nikt.
Whatever.
Pozdrawiam:) |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
 |
 |
Tomchem
Dołączył: 14 Mar 2006
Posty: 257
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: z obłoków
|
Wysłany:
Pon 21:53, 20 Mar 2006 |
 |
!Gochie! prosilas o cos bardziej powaznego i przegladajac tak moje wypociny trafilem na takie male cos, nei wiem czy sie spodoba ale mimo wszystko umieszczam
Stoję na cmentarzu
Myśląc o żywych trupach
Patrzących co rano w tłoku
Swych oczu w przedziale.
A jedyna ciepłość od nich bijąca
Ma kształt
Koniecznego oddechu.
Każdy stara się stworzyć
Idealność swoich łąk marzeń.
Moją okryły ostre chmury
Braku zrozumienia słowa "miłość".
Taka przepaść w jej i moim
Oddaleniu.
Zbłąkane płatki delikatnej wiosny
Niechcący ugrzązły
W jej jedwabnym rękawie.
- A może to swiadomie?
Więc zaciskam do krwi wargi,
A "NIC" obgryza paznokcie.
Czuję jakbym była tu za karę.
Typowa londyńska pogoda
Zamieniła wszystkie twarze
W szkielet wilgotnych parasoli.
Kolczaste ściany.
Do których co noc przytulam glowę.
Tamtych oczu nie zastąpi nikt.
Więc dotykam swego bólu
I parzę sobie drżące palce
Jego trwałością i siłą.
Dziękuję za uśmiech
W te szare dni,
Za bezpieczeństwo Twoich ramion,
Za drżenie ciała, gdy Cię widzę,
Za lepszy swiat, który mi dałeś.
Dziękuję po prostu za to, że
Istniejesz.
Daję Ci siebie
Jako prezent
Na ten dzień
I na pozostałe. |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
 |
 |
!Gochie!
Dołączył: 24 Lut 2006
Posty: 345
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: It's a kind of magic.
|
Wysłany:
Pon 22:17, 20 Mar 2006 |
 |
Pewnie, ze się podoba.
Dziekuję, że go tutaj umieściłeś mimo to , że to sa Twoje 'najskrytsze przemyslenia oraz uczucia przelane na papier' Doceniam to naprawdę.
P.S. jeśli mam być szczera to uciełabym koncówkę... albo ją zmieniła. a jeśli ten wiersz jest kierowany bezpośrednio do kogoś to jest jak najbardziej w porządku.
Pozdrawiam. |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
 |
 |
Tomchem
Dołączył: 14 Mar 2006
Posty: 257
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: z obłoków
|
Wysłany:
Pon 22:28, 20 Mar 2006 |
 |
Ten wiersz zostal napisany okolo 1,5 roku temu... tak byl kierowany do jednej szczegolnej osoby... Dziekuje za szczera odpowiedz i za docenienie  |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
 |
 |
Tomchem
Dołączył: 14 Mar 2006
Posty: 257
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: z obłoków
|
Wysłany:
Wto 17:28, 21 Mar 2006 |
 |
Dzisiaj pierwszy dzien wiosny:) Slonce swieci wiec z okazji ze jak wiosna to i zaloty wiec w tym pieknym dniu chcialem umiescic wierszyk pasujacy do pory roku ktora mam nadzieje ze juz na stale zagosci w tym kraju
Hormony
Na dębie gruchają gołębie
kogucik pieje jak szalony
zające harcują na łące
a winne są za to hormony
Goni kocurek kotkę po dachu
ogonek napręża, włos ma zjeżony
to jest normalne, proszę Państwa
to są po prostu hormony
Raz lało strasznie na dworze
listonosz jak kura przemoczony
sąsiadka suszyła go pod pierzyną
nie dostał kataru, pomogły hormony
W niedzielę rano przed kościołem
mąż nie chce z łóżka wypuścić żony
to jest normalne, proszę Państwa
to są po prostu hormony
I tak do wniosku dochodzę tego,
żem wałkiem niesłusznie tłuczony,
bo to latanie za spódniczkami
też jest normalne, to hormony |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
 |
 |
!Gochie!
Dołączył: 24 Lut 2006
Posty: 345
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: It's a kind of magic.
|
Wysłany:
Wto 21:14, 21 Mar 2006 |
 |
Hehe. Nice poem.
Twój wiersz taki ładny, a ja jakos tego 'wiosennego' nastroju nie mam.
Tfu. Przepraszam przez 2 minuty miałam- jak czytałam wiersz. Takie piękne złudzenie, że wiosna już.- przestałam czytać i się tak jakoś szaro zimno zrobiło.
Eh. wiersze sa jednak potrzebne- takie jak ten- zeby móc sobie chociaz wyobrazić coś co zobaczyć jest trudno... |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
 |
 |
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB
© 2001, 2002 phpBB Group :: FI Theme
Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
|