ART the FACT

Wysłany: Czw 1:31, 30 Mar 2006

wiecie co a teras ja wam cos powiem tak naprawdę czy wy nie tworzycie też tego chorego obornickiego społeczeństwo, morze się teras na mnie ofochacie, obrazicie itp i pewnie będziecie próbować zabić mnie postami ale czy wy nigdy tego nie robiliście nie tworzyliście plotek nie przekazywaliście niesprawdzonych rzeczy w obieg społeczny, wiecie czytałem te wszystkie posty i co poniektóre ludziska wypowiadający się tutaj mogły by śmiało się nazwać takimi obornickimi plotkarami , wiec zastanówcie się czy jest sens rozmawiać o tym ,wypisywać ze tak owszem jest to głupie i przeszkadza mi (i w tym momencie oszukujesz się, sam siebie ,przecież ty też tak robisz )może lepiej zastanowić się nad sobą i uderzyć w pierś ,a tak na koniec olejcie wszystkie plotki jeżeli nie są prawdą najlepiej jest nic nie róbcie nie wyjaśniać same zgina , bo według starego prawidła" winny się tłumaczy" pozdrawiam magic a i tak w kwestii wyjaśnieniowej nie mówię w tym poście o wszystkich wypowiadających się w tym temacie ,uderzam do każdego sumienia które ten post przeczyta ,wiec jeżeli tak postępowałeś to będziesz wiedzieć ze dociebie mówię

Wysłany: Czw 6:31, 30 Mar 2006

generalnie masz racje ale tylko wtedy gdy ktos tez robi jakas rzecz moze sie o niej swobodnie wypowiadac nawet jezeli jest to cos zlego wiec innymi slowy w tym przypadku pisac o plotkach moga ci ktorych to w jakis sposob dotknelo badz tez sami plotkuja...

ps do magic mam prosbe moglbys sie poslugiwac ogolnie przyjetym jezykiem uzywanym przez polakow poniewaz ciezko sie ciebie czyta chwilami... bez obrazy

Wysłany: Czw 11:51, 30 Mar 2006

Przylaczam sie do prosby Vincenta troszku ciezkawo sie to czyta... Magic po czesci sie zgodze ze prawie kazdy z nas cos takiego kiedys uczynil jednak...!!! wydaje mi sie ze wiekszosc nas poprzestala na jednej glupiej ploteczce, przekazaniu nie sprawdzonej informacji natomiast ten jegomosc sle non topem jakies glupie rzeczy i jak widac mu sie to jak cholera podoba... kolejna sprawa wybacz takie rzeczy mozna robic jak ma sie 16 - 17 latek a nie jak robi takie rzeczy jakby sie wydawalo dojrzaly facet!!

Wysłany: Pią 3:07, 31 Mar 2006

okej posta poprawiłem ,przepraszam za moją kiepską polszczyznę spowodowana pużną porą oraz....jest jeszcze jeden fakt ,ale myślę że jest to mało istotne w tym temacie .Owszem każdy ma prawo do wypowiedzi i z tym na pewno się zgodzę z tobą Vincent_Ettrich ,ale jeżeli stwierdzasz że ci to przeszkadza (plotkowanie) a sam jesteś prowokatorem tychże plotek, sory w tym momencie coś się nie zgadza

Wysłany: Pią 6:33, 31 Mar 2006

prowokatorem????
to lekko za mocne slowo...
a poza tym co rozumiesz pod stwierdzeniem tychze plotek??????
plotka plotce nierowna:)

ja stwierdzilem w prostych slowach kazdy plotkuje mniej lub wiecej
ale nie kazda plotka wyrzadzic moze krzywde lub spowodowac nieporozumienie o daleko idacych konsekwencjach

Wysłany: Pią 10:18, 31 Mar 2006

" kazdy plotkuje mniej lub wiecej
ale nie kazda plotka wyrzadzic moze krzywde lub spowodowac nieporozumienie o daleko idacych konsekwencjach;" Właśnie!

'takie rzeczy mozna robic jak ma sie 16 - 17 latek a nie jak robi takie rzeczy jakby sie wydawalo dojrzaly facet!!' - Tomchem nie zgadzam sie z Tobą. wg mnie to nie jest zalezne od wieku- każdy plotkuje nie tylko 16-17 latki o czym sie przekonałes. Jezu, wiem, ze 17 lat to ogłupiający wiek, ale jeszcze raz podkreślam to zdanie ktore powiedzialeś:
''takie rzeczy mozna robic jak ma sie 16 - 17 latek' Boże- Ty naprawde tak myślisz? to znaczy, ze jak ja mam 17 lat (sorry, rocznikowo 18 :])rozniose plote i nikomu nie zaszkodzi bo mnie wiek usprawiedliwia? głupota. nikt nie powinien tego robić- ale kazdy robi i tak juz jest. - realia. przykro ale cóż...

P.s. bez obrazy- to tylko moje zdanie. Pozdrawiam.

Wysłany: Pią 10:51, 31 Mar 2006

he he

Gochie co ja mam napisane w rankingu "Pimpuś - el provocatorro" tzn. ze to byla moja pemranentna prowokacja tylko po to zeby zobaczyc jak ludzie zareaguja Smile

a okreslenie dotyczace wieku jest tylko i wylacznie po to zeby uwypuklic sprawe ze sa pewne okresy w naszym zyciu kiedy robimy wiele glupot i ja z wlasnej autopsji i nie tylko wlasnej wiem ze jest to wiek przed 16 - 17 latek... stad tyz uwazam ze jeszcze moglbym zniesc taka plotke wychodzaca z ust 17 latki poniewaz wiem ze to mogla nei swiadomie zrobic niz od starego pryka lat 23 no sorry - on tu juz postepuje perfidnie i z pelna premedytacja ...
Natomiast tych moich slow nie mozesz bezposrednio odnosic do Siebie mponiewaz Ciebie nie znam i moze ty jestes zywym wyjatkiem od reguly Razz

Wysłany: Pią 16:16, 31 Mar 2006

jeśli o mnie chodzi, to z plotkarami toczę wojnę już od lat. PO prostu skręca mnie na widok tych wstrętnych tłustych bab pod moim blokiem, kiedy skanują każdą przechodzącą osobę i dopisują jej: męża, nowego chłopaka, dziecko, morderstwo, zdradę itd... Największą chyba plotkarą w bloku jest Pani Helenka spod numeru 10. Przed nią nic się nie ukryje! Ona wie wszystko! Nawet to, że ktoś tam ma w Warszawie nieślubne dziecko. Gochie i Flurry, chyba wiecie o kogo chodzi...

Jak tak można wysiadywać w oknie całymi dniami i podglądać cudzego życia po to, by się jeszcze nim z kimś podzielić? Zabijcie mnie jak będę taka na starość... off course jak dożyję hehe

Co do wypowiedzi magica to moge zgodzic sie jedynie częściowo...Dlaczego?A dlatego, ze chyba nie znam i nie spotkalam jeszcze w moim zyciu osoby, która nie plotkowała chociaz troche. Człowiek ma to juz chyba we krwi...hiehie...

A co do wieku to chciałam zauwazyc, ze na przykładzie nawet tych milutkich starszych pan spod blokow na Kosciuszki mozna wywnioskować, ze chyba jednak wiek nie gra roli...Bo domniemam, że one nie maja po 16-17 lat, ha? Razz

Ja polecam szczerze francuski film pt. "Plotka".

Patefon ujal kwintesencje tego co zamierzam Smile

Temat został podzielony i przeniesiony do Hyde Parku.

Proszę kontynuować dyskusję już odnośnie głównego tematu

Pozdrawiam