ART the FACT

Wysłany: Pią 11:11, 24 Mar 2006

Dość trudno wybrać najlepszą książkę Paula, ponieważ każda jest wyjątkowa w pewnien niezwykły sposób... Każda czgoś uczy, pokazuje dobro i zło, no i każda jest metafizyczną opowieścią dla duszy... Smile

Zabawny jest fakt, ze im więcej razy się którąś z nich czyta wyłąpuje się więcej rzeczy, szczegółów, barw, które tworzą świetny nastrój.

Ja zawsze mam przy sobie Podręcznik Wojownika Światła i kiedy czuję potrzebę porady otwieram go i przypadkowy tekst pasuje do tego co czuje... normalnie czary:)

Jakby ktoś miał Bridę ,The Valkyries lub Maktuba (te książki niestety nie zostały jeszcze wydane w Polsce), to niech da znać Smile

A tak wogóle to dobry TEMACIK:)

Wysłany: Pią 11:33, 24 Mar 2006

wiem kto ma The Valkyries, musiałbyś się zgłosić do Michała Bracisiewicza, przywiozłam mu tę książkę z Anglii, może zgodzi się Ci ją pożyczyć, pozdrawiam

Wysłany: Pią 11:58, 24 Mar 2006

Widziałam nawet jak czytał ja w pociagu. Mozna zawsze kupic te książki, np. sa w ksiegarni na dworcu głównym.

Wysłany: Pią 12:04, 24 Mar 2006

ok dzięki za szczagółowe info dziewczyny:) postaram się do niego dotrzeć. Mam nadzieję, że się nie obrazi że na forum pada jego nazwisko, no i że nieznajomy do niego uderza po książkę Smile

Wysłany: Czw 1:51, 30 Mar 2006

świetny autor choc trzeba uważać , bo nieżle działa na psyche, i nietylko ja tak myśle zostało to zbadane hiihihihihi moja ulubiona ksiażka , a razej ksiażki to oczywiscie alchemik który mnie wciągnał bez reszty(przeczytałem jednym tchem)no i oczywiście piata góra (wkońcu to o moim imenniku hihihiihihih=) )no a pozatym mam ogromny sentyment do tej mojej ksiazki( ksiazki jako ksiażki hihihi) poniewasz dostałem ja w prezencie od przekochanej i cudownej osoby wiec tym bardziej jest mi cenna, a najgorsza ksiazka tegosz autora zdecydowanie piedra ludzie mówie wam niemogłem przebrnąc przez nią dramat hiihihih, a i fjniutka jest jeszcze pielgrzym no i polecenia napewno podrecznik wojownika światła jednym słowiem autor tworzy magie i tyle hiihihihih

czytalam alchemika,najszczerzej na swiecie jestem pod wrazeniem...bo zgadzam sie z jego przeslaniem wiem na wlasnym przykladzie ze marzenia sie spelniaja....pod warunkiem jak sie ich naprawde calym soba pragnie...wiara i olbrzymie checi oraz usmiech na twarzy,po mimo wszystko...a dojedziesz do wymrzonego celu...! Very Happy