Autor |
Wiadomość |
patEFon
przewodnik i doradca
Dołączył: 14 Lut 2006
Posty: 395
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: ...okolice w sumie... ale czego?
|
Wysłany:
Wto 20:05, 21 Lut 2006 |
 |
Wspaniała książka, ponadczasowy przekaz. Historia, którą czytając kolejny raz, odkrywa się na nowo za każdym razem.
Co o niej myślicie?
Co was w niej ujęło?
Może macie jakiś ulubiony cytat? |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
 |
 |
siempre
Public Enemy
Dołączył: 14 Lut 2006
Posty: 184
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Sierra Leone, czyli zza chmur marzeń i myśli...
|
Wysłany:
Wto 20:29, 21 Lut 2006 |
 |
Fakt, jest to bardzo dobra książka. Szczerze powiem, że jak byłam młodsza to jej nie czytałam, jakoś nie było okazji. Natomiast czytając ją po raz pierwszy mając około 18 lat odkryłam bardzo wiele, między innymi to jak proste jest myślenie dziecka. Jak radzić sobie w ekstremalnych sytuacjach, jak się nie poddawać i być konsekwentnym, jak kochać i cieszyć się z tego, co się ma.
Książką porównywaną do "Małego Księcia" jest "Oskar i Pani Róża" Erica - Emmanuela Schmitta (jestem w posiadaniu, więc jak ktoś chce pożyczyć, to służę). To rewelacyjna opowieść o małym chłopcu borykającym się z przeciwnościami losu. Po prostu musicie przeczytać! |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
 |
 |
ada_dreamer
El Adolfix
Dołączył: 18 Lut 2006
Posty: 391
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: z chmur
|
Wysłany:
Wto 22:51, 21 Lut 2006 |
 |
Ja "Malego ksiecia"czytalam najpierw bedac malutka dziewczynka..jakos na poczatku moich szkolnych lat...potem mając ajkies 16 lat....i Historia, ktora była dla mnie bajka obrócila sie w skarbnice wartości, ktore nie przemijaja..a Maly książe uczy i rzypomina to, co w dzisiejszym świecie zanika...hehe...przesuwać krzesełka, by ogladac zachody słonca, niszczyc baobaby, zwiedzac rozne planety....oswajać przyjacioł, bo przeciez nie ma magazynów z przyjaciółmi....
A o "Oskarze i Pani Róży" juz wiele slyszalam....i moaj kolezanka mi polecala..planuje to przeczytac, ale jakos nigdynie mam czasu.... |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
 |
 |
Gochie
Gość
|
Wysłany:
Śro 19:44, 22 Lut 2006 |
 |
---> Narysuj mi baranka...<---- słodkie... Oczywiście jestem tego samego zdania co Wy, "Mały Książę" to piękna książka z przesłaniem... Znakomicie mówi o Przyjaźni jako o głębokim i bardzo ważnym uczuciu... Hmm... gdybym mogła sie chociaz raz zamienić w Małego Księcia, byłoby miło... >> Znajdziesz wyspe, nazwiesz ją- jest twoja. Stworzysz jakiś wynalazek, opatentujesz go-jest twoj. a ja mam gwiazdy bo nikt wczesniej nie pomyslał zeby je zagarnąć<< Hmm... moze nie wszystkie, ale jedna wiem, ze na pewno nalezy do mnie... dla każdego z nas świeci gwiazdka, prawda? |
|
|
|
 |
ada_dreamer
El Adolfix
Dołączył: 18 Lut 2006
Posty: 391
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: z chmur
|
Wysłany:
Czw 17:24, 23 Lut 2006 |
 |
No raczej...ja chyba jedna ukradłam już z gwiadozbioru....eh..... |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
 |
 |
!Gochie!
Dołączył: 24 Lut 2006
Posty: 345
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: It's a kind of magic.
|
Wysłany:
Nie 18:23, 26 Lut 2006 |
 |
Jak mogłaś. Ja w życiu Jej nie ukradne. Niech tam zostanie- niech świeci... a jeśli będzie taka potrzeba, to sama wpadnie w moje ręce... |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
 |
 |
ada_dreamer
El Adolfix
Dołączył: 18 Lut 2006
Posty: 391
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: z chmur
|
Wysłany:
Nie 18:48, 26 Lut 2006 |
 |
Ojoj...to taka metafora kochanie.....wiesz, że chodzilo mi o to, ze gwiazda własciwie(tak jak to napisalas) wpadla w moje rece..i pojawiła sie, kiedy najbardziej jej potrzebowałam..a wlasciwie jego...eh.... |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
 |
 |
Pedros4
Dołączył: 05 Mar 2006
Posty: 9
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Z leśnej polany...
|
Wysłany:
Pią 21:42, 17 Mar 2006 |
 |
Cytat: |
Książką porównywaną do "Małego Księcia" jest "Oskar i Pani Róża" Erica - Emmanuela Schmitta (jestem w posiadaniu, więc jak ktoś chce pożyczyć, to służę). To rewelacyjna opowieść o małym chłopcu borykającym się z przeciwnościami losu. Po prostu musicie przeczytać! |
Obydwie książki są znakomite. "Mały Książe" jest ponadczasowy oraz bez ograniczeń wiekowych mogą Go czytać zarówno młodzi jak i starsi. Prawdy zawarte w Nim zakorzeniają się na całe życie. Z kolei książka "Oskar i Pani Róża" jest pewnym manifestem - dialogiem z Bogiem. Chłopiec walczy i pyta dlaczego tak musi być. Patrząc na tą książkę powinniśmy się zatrzymać i docenić to co mamy. Obydwie książki naprawdę bardzo polecam. Warto sięgnąć do nich aby sobie przypomnieć jak to kiedyś było i jak jest teraz. Pozdrowionka dla Siempre i podziękowania za udostępnienie książki "Oskar i Pani Róża" bardzo bardzo dawno  |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
 |
 |
siempre
Public Enemy
Dołączył: 14 Lut 2006
Posty: 184
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Sierra Leone, czyli zza chmur marzeń i myśli...
|
Wysłany:
Pią 22:19, 17 Mar 2006 |
 |
ależ proszę Cię bardzo, polecam się na przyszłość... |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
 |
 |
|