ART the FACT

Co myslicie o tej serii?

Jak wam sie podobala ostatnia czesc i co wg was wydarzy sie w czesci ostatniej?

ja się nie wypowiadam, bo mnie zaraz pojedziecie, że zdradzam treść... Very Happy

no o to chodzi zeby wyrazic swoje zdanie nie ujawniajac tresci najnowszej czesci. ale jak rozwinie sie dyskusja podrzuce cos ciekawego dla tych szczegolnie, ktorzy juz ja przeczytali

Wysłany: Nie 15:03, 05 Mar 2006

oj. dla mnie 'Ksiaze Polkrwi' to temat bardzo bolesny. Przeczytalam. Do tej pory jakos mi zle na sama mysl o zakonczeniu ksiazki. Ale tylko o zakonczeniu. Bo tylko ono tak bardzo mnie kaleczy od srodka. Budowalam w sobie magiczny swiat czytajac po kilka razy kazda czesc z serii przygod Harrego. Zachwycilam sie Syriuszem. Nie moglam cieszyc sie dlugo jego obecnoscia w ksiazce... To przykre. Ale nie tak przykre jak zakonczenie tomu 6, ktore w jednej chwili rozkruszylo moj magiczny swiat...

Wysłany: Nie 15:19, 05 Mar 2006

Aby Cię trochę pocieszyć flash polecam ten link
[link widoczny dla zalogowanych]

Osoby które nie czytały niech dla własnego dobra nie kożystają z niego.

Wysłany: Nie 16:20, 05 Mar 2006

troszke mi lepiej.

dziekuje Braciszku.

niecierpliwie czekam na 7 czesc. PRAWDOPODOBNIE ostatnia z serii o Harrym Potterze.

ale... kto wie...

J.K Rowling z kazdym tomem zaskakuje mnie coraz bardziej.

Wysłany: Nie 16:22, 05 Mar 2006

ja się przyznam bez bicia, że nigdy nie lubiałam czytać książek - co do tej pory mnie się trzyma -, ale seria H.P. w pewien sposób mnie zainteresowała... Może dlatego, że wyobraźnia autorki potrafi oderwać czytelnika, choć na chwilę od rzeczywistości Smile

Potter jest dobry dla ludzi w każdym wieku, ponieważ choćbyśmy mieli 60tke na karku, to gdzieś w nas jest jeszcze dziecko, taki mały czarodziej

Wysłany: Nie 16:42, 05 Mar 2006

Prawda. A kluczem jest... MAGIA.

to ona sprawia, ze czytajac te ksiazke, wsiakasz w nia bez reszty.

wystarczy tylko odrobina wyobrazni. otwierasz ksiazke. od tego momentu nie pamietasz juz nic. mijaja sekundy, minuty, godziny... Ty czytasz. do rzeczywistosci przywoluje Cie dopiero chwila, w ktorej zamykasz ksiazke.

choc nawet wtedy myslisz jeszcze troche o tym, co przeczytales...

Wysłany: Nie 16:43, 05 Mar 2006

Nie ma sprawy siostrzyczko. Zawsze do usług. Ja też czekam na ostatni tom. Pani Rowling mocno mnie zaskakuje i mam przeczucie że w ostatniej części zaskoczy nas równie mocno. Czy równie przykro...