ART the FACT

w tym momencie to ja nie rozumiem. dlaczego nie chcesz wykasować z listy uzytkowników ( nie chodzi o mnie- bo ja puki co nie chce zebys mnie wykasowywał) nawet na ich zyczenie? bezsensu. dlaczego mają istnieć na liscie skoro i tak sie nie odzywają, albo nie chcą sie odzywac? za kare nie chcesz wykasować? Eh... ( sorry,patEFon, ze tak wnikam choć to mnie nie dotyczy osobiscie, ale intryguje mnie to bardzo i ciut irytuje.)

Pozdrawiam.

Gochie. Za jaka kare Question

Jasno napisalem dlaczego tego nie zrobie.

magic napisał:

pamietasz moje poczatki na forum, i jedna rozmowe z dantem gdzie wytknołem pare spraw naszemu administratorowi, zostało to skwitowane nastepujacym słowami "magic przesadziłes",no niewiem czy wtedy przesadziłem wiem napewno ze podwarzyłem ałtorytet jednego z administratorów(moim zdaniem słusznie)

Magic trochę mnie rozczarowałeś i sprawiłeś mi przykrość tym co tu napisałeś, bo o ile sobie przypominam to rozmawialiśmy o tym po za forum i wtedy sam mi powiedziałeś, cytuje:"no fakt może przesadziłem".Nie było tak Question

patEFon napisał:

Choc moim zdanien dyskusja byla bezsensowna glownie ze strony Dantego wtedy. Sam go nie rozumialem.

A jeszcze wracając do tej sprawy to poprostu napisałem że magic powtórzył mojego posta i nie wiem co tu jest do nie zrozumienia drogi patEFonie. Mad

patEFon napisał:

Z reszta Dante ostatnio umyl rece od tego forum i ja zbieram ciegi za wszystko co sie tu dzieje, a glownie za to do czego on sie przyczynil.

Nie podoba mi się, że tak napisałeś. Nie jesteś w tym momencie w porządku wobec mnie. Chciałem żebyś był drugim adminem bo wiedziałem że nie będę miał tyle czasu żeby nad wszystkim czuwać i sam dobrze o tym wiesz. Evil or Very Mad

patEFon napisał:

Ale macie drugiego (jesli go wogole jeszcze obchodzi to forum).

Nie potrzebne jest to dogryzanie drogi patEFonie. Wiesz co myślę, tak narzekasz na mój brak, czyżbyś nie radził sobie z rolą admina? Zastanów się nad tym. Idea

A teraz cała reszta.

flurry napisał:

Może to jest spowodowane tym, ze większość się tu w jakiś sposób zna, ja miałam okazję wiekszość jedynie zobaczyć.

a dlaczego tylko zobaczyć, wydawało mi się inaczej. Po co był ten tekst w czasie spotania forumowiczów że zaraz obie przyjdziecie, po czym powiedziałyście że musicie już iść podając prostacki powód.

co do Waszego "To mnie gryzie"

gochie i flurry nie rozumiem Was i wiecie co chyba nawet nie chce Was próbować zrozumieć. A z takim nastawieniem będziecie obie królować w dziale Frustraci gdzie serdecznie Was zapraszam Evil or Very Mad

A swoją drogą jeśli chodzi o aris to ja też jej nie usunąłem, ani jej postów.

Ps 1. Jesli aż tak jest Wam tu źle, to istnieją miliony innych for po co macie sobie tu meczyć, ja Was nie trzymam. Evil or Very Mad

Ps 2. i wiecie co Wam jeszcze powiem? Powiem Wam że jest mi cholernie przykro bo ceniłem Was ponad wszystko (magic, patEFon) a tu wyszedł z Was fałsz i za przeproszeniem obrabianie dupy za plecami. Natomiast jeśli chodzi o forum, to jest to mój ostatni post tutaj i nie mam zamiaru więcej tu zaglądać.Zaglądać w miejsce gdzie "przyjaciele" wbijają Ci nóż w plecy.

Dante is dead.

Wyszaedł z nas fałsz Question

Wybacz ale prawda zawsze boli tylko ze Ty widocznie nie potrafisz jej przyjac. Odcieles sie ostatnio i nie wiem czy w ogole interesuje cie co tu sie dzieje. I nie tylko tu. Nie obrabiam Ci tylka za plecami ani nie wbijam noza w plecy. A skoro magic i ja zauwazylismy ze cos sie dzieje z Toba to chyba musi cos w tym byc. Nie potrafisz spojrzec na siebie krytycznie chyba.

A posty aris usunales Ty. Ada sama cie prosila zebys tego nie robil. A mi sam o tym powiedziales.

Ja tez cie cenilem. Ale niestety...

Dante. :/ 'Jesli aż tak jest Wam tu źle, to istnieją miliony innych for po co macie sobie tu meczyć, ja Was nie trzymam'- czy ja powiedzialam, ze jest mi tu źle? my chcialysmy zwrócić uwage na pewne nietaktowne zachowania. Neutral

o ktorych mówi połowa uzytkowników forum ( z tego co wiem.)

a co do spotkania forumowiczów, to jasne moze dla Ciebie był to prostacki powód - ktorego tak naprawde nie rozumiesz, więc sorry. nie wiesz jak wygląda sprawa więc nie oceniaj, dobra? bardzo Cię proszę...

Tak jasne nie wykasowałes postów aris, patEFon tego nie zrobił to kto? czyzby był trzeci admin? paranoja. przyznac sie boicie?

Moge krolowac w dziale 'frustraci' mnie to nie przeszkadza. :/

Pozdrawiam serdecznie. ( o ile jeszcze przeczytasz tego posta.)

Wiecie co...nie wiem, czy mam cokolwiek napisać, bo zaraz ktos na mnie niesłusznie najedzie..
A co do postow aris to prawda jest taka, że Dante je skasował...przeciez sami mi powiedziales,ze je kasujesz.

Ok. Może i ja skasowałem tego posta ale każdą taką operację konsultowałem z Tobą patEFonie więc Ty też nie jesteś bez winy, nie uważasz??

Rzuciliście się wszyscy na mnie jakbym nie wiadomo co zrobił.

patEFon jak masz coś prywatnego do mnie to nie pisz tego na forum, sam mnie pojechałeś za to że toczyłem batalie z magiciem na forum.

to co napisała aris do ady to była wycieczka osobista tak samo jak i to co pisałem ja z magiciem i trzeba było to usunąć gdyż nie było to bezpośrednio związane z tematem, nie uważacie?

Mam nadzieję że jesteście z siebie zadowoleni.

Matko...Nie chce byc po niczyjej stronie chyba. I nie chce nikogo bronic...Ale drogi Dante uważam jednak, że ostatnio zaniedbales forum...Ni chce tu bronic Patryka, ale uwazam tak, bo w koncu Ty jestes stworzycielem tego forum i głownym adminem, ktory wlasnie powinien miec tutaj glowny nadzor. Poza tym skoro widzisz, że wszyscy sie na ciebie "rzucają" to chyba coś jest jednak nie tak. Ja nie mam Ci tak naprawde zbyt wiele do zarzucenia...właściwie to z mojej strony nic...I prosze, abys nie wzbudzał w nas poczucia winy pytaniem, czy jestesmy z siebie zadowoleni...Bo moze faktycznie warto głebiej przyjzec sie swojej osobie, a nie starac się jej szukać wszedzie tylko nie w sobie...Moze to nie sa duze rzeczy...drobnostki...ale kilka drobnostek moze sprawic, ze zaczyna sie dziać cos nie tak.....Nie odbieraj tego jako jakies najechanie...Może my staramy Ci sie w jakis sposób pomóc....

Moi Drodzy Smile

Jam mam propozycje zamiast tutaj przez forum dywagowac takie sprawy proponuje spotkac sie np. jutro gdzies w cichym i spokojnym miejscu - pogadac i rozwiazac wszystkie watpliwosci poniewaz piszac kolejne posty na forum nie dojdziecie do porozumienia Sad

co racja to racja tomchen ...
tak sobie nic nie wyjasnicie a powstanie jeszcze wiecej nieporozumien zreszta jak wyzej widac...

Ada piszesz że ne chesz nikogo bronić ani stawać po żadnej ze stron ale niestety to robisz bo zarówno ja i patEFon mamy takie same uprawnienia więc ten argument że to ja jestem ważniejszy itd. jest conajmniej kiepski.

Wszyscy piszecie że zaniedbałem to forum ale żadne z Was nie zapytało dlaczego, umiecie tylko osądzać?

Ada, myślisz że nie szukam w ssobie tych drobnostek? Myślę że u kazdego z Was mógłbym coś takiego znaleźć co mi nie pasuje i Wam to napisac ale po co?

Udało Wam sie mnie zgnoić i w dalszym ciągu nie wiem za co te wszystkie baty.

patEFon, napisałeś mi że nie ma na mnie żadnej nagonki, no więc jak wyjaśnisz to co się działo tam wyżej? Wszyscy tak jakby zapomnieli że Ty też masz takie same uprawnienia do tego forum jak ja, ale jakimś dziwnym zbiegiem okoliczności tylko mnie tu wszyscy objerzdżają.

Powiem Wam jeszcze jedno, jesteście nie sprawiedliwi w swoich osądach.

Drogi Dante...szczerze powiedziawszy, moze i szukasz tych drodnostek..ale bynajmniej ja tego nie zauważam ostatnio...Przepraszam, ale nie bede o tym pisac na forum, bo to chyba bardziej osobista sprawa...
I nie przesadzaj, słowo "zgnoic" jest moim zdaniem za mocne..troche wyolbrzymiasz...najechalismy na Ciebie owszem....Ale chyba w pewnych kwestiach słusznie....A Ty dalej sie bronisz i jakos nie potrafisz chyba przyjać do wiadomości, ze cos tu nie gra.....
A z tego co wiem to patEFon ma niby te same uprawnienia, ale jest adminem juniorem i zamysł był taki, że ma Ci pomagać..
A skąd mamy wiedzieć, dlaczego zaniedbałes to forum...jak pytam Cie co u Ciebie słychac, to odpowiadasz mi, że wszystko jest o.k. W tej kwestii Ty nie miej do nas pretensji...

Ado, patEFon nie ma niby tych samych uprawień tylko ma takie same.

Coś tu nie gra że mnie nie było na forum? Nie zapominaj że poza tym forum wszyscy mamy także kupę innych spraw, które sa wazniejsze od niego.

Słysząc Twoje pytanie co u mnie słychac mam się wylewać z moich frustracji?
Nie wydaje mi sie żebyś to robiła, słyszac to pytanie z moich ust. Twoim zdaniem jest lepiej od razu ocenić, tak jak to zrobił patEFon?

ada napisał:

najechalismy na Ciebie owszem...Ale chyba w pewnych kwestiach słusznie....A Ty dalej sie bronisz i jakos nie potrafisz chyba przyjać do wiadomości, ze cos tu nie gra.....

W pewnych kwestiach, w których? Co tu nie gra?

Wiesz mam wrażenie że jestem tutaj jakimś kozłem ofiarnym, którego napiętnowaliście z jakis powodów. Tylko tych powodów jakoś nie mogę znaleźć. Powodem takiego najechania jest to że nie było mnie na forum? To jest ten powod mieszania mnie z błotem, jaki to ja jestem nie dobry i że to wszystko co sie tutaj dzieje to moja wina.

A może to że jak wracaliśmy z kina to szliśmy z KiPu z przodu? Uroiliście sobie z patEFonem że się odciąłem i tyle.(Za szybko mnie oceniliscie.) Czekaliśmy z KiPu na Was parę razy ale to Wy jesteście wielce obrażeni z tego powodu, a najbardziej patEFon. Po co napisał to na forum, jak ma coś do mnie to niech wali prosto z mostu na priv, po co to wszystko?

Myslę ze Wy też powinniscie sie zastanowiuć nad swoim postępowaniem, bo ono nie jest fair w stosunku do mnie.

'Ok. Może i ja skasowałem tego posta'- Nie można było tak od razu? :]

Nie rozwazajcie teraz kto jest bez winy a kto ponosi ją całą za skasowanie tych postów, bądź jednego nie wiem dokładnie. Dante dobrze, ze sie przyznałeś. o to mi chodziło.
Tyle z mojej strony.

na temat pozostałych postów nie bede sie wypowiadać bo ich kompletnie nie rozumiem. tak samo jak ze strony Ady, Patryka jak i Twojej Dante. załatwiajcie to miedzy sobią- ja sie w to nie mieszam.

Pozdrawiam.

Dante...moze sprawy całkowicie prywatne, typu nasze wspóne wyjscie do kina to Ty załatwiaj na privie..Zreszta nie bede sie juz wypowiadac na ten temat, choc mam duzo do powiedzenia, to jest rozmowa w cztery oczy, a nie na forum.